poniedziałek, 23 marca 2015

zimowy brzeg jeziora


Wracaliśmy z pracy, słońce zaczynało się kryć zza widnokręgiem, zaś księżyc postanowił już się pojawić. No i stało się - stanęliśmy, a ja... wyszedłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz