To jest ostatnie zdjęcie, jakie wykonałem #kalkulatorem - mamy jeszcze październik, a już sypnął pierwszy śnieg. Czas pomyśleć o oponach na zimę...
Miejsce poświęcone zdjęciom wykonanym telefonem komórkowym. Jeśli trafiłeś tu, bo masz smartfona i czasem zrobisz jakieś zdjęcie, to miejsce jest dla Ciebie! Zobaczysz moje zdjęcia, poczytasz i dowiesz się, co można poprawić, aby dla siebie samego robić jeszcze zdjęcia własnym #kalkulatorem Zapraszam!
poniedziałek, 30 października 2017
czwartek, 26 października 2017
zachodni spacer
Zachody słońca stają się chyba jednym z moich ulubionych motywów. Przyznacie, że są wdzięcznym tematem do pokazania, prawda? Bardzo często wtedy widzimy takie kolory, jakich nie pokaże nam wschód, o pełni dnia nie wspominając nawet. Przy okazji utwierdzam się
w przekonaniu, że więcej niż połowa sukcesu w zdjęciu to dobry kadr, czyli Wy, każdy z nas. Odpowiednie miejsce, odpowiedni czas i właściwy dobór tego, co chcemy pokazać. Reszta, czyli postprodukcja albo ufność w fabryczne nastawy aparatu, to rzecz drugorzędna. Ważna, ale nie pierwszoplanowa...
w przekonaniu, że więcej niż połowa sukcesu w zdjęciu to dobry kadr, czyli Wy, każdy z nas. Odpowiednie miejsce, odpowiedni czas i właściwy dobór tego, co chcemy pokazać. Reszta, czyli postprodukcja albo ufność w fabryczne nastawy aparatu, to rzecz drugorzędna. Ważna, ale nie pierwszoplanowa...
czwartek, 19 października 2017
dwie drogi
Z jakiegoś powodu motyw drogi jest dla mnie ważny i widać to w zdjęciach, które wykonuję.
Pierwsze jest widokiem z bocznej szyby pojazdu podczas jazdy autostradą, to drugie zaś - droga na nasze Ranczo. Niestety, i tym razem nie udało mi się oddać tej kolorystyki, jaka była. Ten rok łaskawy jest w mnogość kolorów...
Pierwsze jest widokiem z bocznej szyby pojazdu podczas jazdy autostradą, to drugie zaś - droga na nasze Ranczo. Niestety, i tym razem nie udało mi się oddać tej kolorystyki, jaka była. Ten rok łaskawy jest w mnogość kolorów...
czwartek, 12 października 2017
niemal jesienne drzewo
... i niebo. Starałem się, ale nie udało mi się w 100% oddać tej ferii barw, jaka była tego popołudnia, tuż przed zachodem słońca. Za to, dzięki temu zdjęciu, pamiętam ten moment
i emocje, które mi towarzyszyły...
i emocje, które mi towarzyszyły...
poniedziałek, 9 października 2017
rozmowy z koniem
Mamy szczęście mieszkać na wsi, wśród natury i między zwierzętami. Przy naszej drodze jest ogrodzona łąka, na której pasą się konie. Wraz z upływem czasu i zjedzeniem kilkunastu kilogramów jabłek te piękne parzystokopytne przekonały się do nas. Być może zawiąże się rodzaj silniejszej więzi, zobaczymy...
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

